10 czerwca 2013

zaległe zabawki sensoryczne

Wczoraj miał odbyć się festyn w czasie którego dzieci z wrocławskiego hospicjum miały otrzymać nasze zabawki. Piszę nasze ponieważ, wiele dziewczyn włączyło się w szycie zabawek z sensem. Mam nadzieję, że mimo deszczu wszystko odbyło się zgodnie z planem:)

Pszczółki pokazywałam już na fb, a dziś przyszedł czas na blog.
Jedna z ziarnem pszenicy, a druga z łuską gryki  w środku i szeleszczącymi skrzydełkami. Mam nadzieję, że sprawią radość i przyniosą choć trochę ulgi w chorobie...




                 



Dobrego tygodnia!

19 komentarzy:

  1. Super....zainspirowałaś mnie:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Najwięcej uroku mają gdy stoją, bo widać dobrze ich przestrzenną naturę. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Odpowiedzi
    1. dziękuję za komentarz, ale przy następnych proszę bez nieadekwatnych wulgaryzmów...

      Usuń
  4. super pszczółki:) i kto by pomyślał, że pszczółce może być świetnie w kratkę;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczne pszczółki! Na pewno się spodobają!

    OdpowiedzUsuń
  6. SUPER ZABAWKI :)od czasu, gdy 2 lata temu miałam przyjemnosc brac udzial w przedstawieniu przedszkolnym (rodzice i dzieci wystepowali z okazji dnia Babci i Dziadka) w roli Mamy Pszczoły (w przebraniach!) wraz z moją córką Pszczółką jestesmy zafixowani na punkcie pszczółek :))

    OdpowiedzUsuń
  7. Pszczółki górą! Wyszły prześliczne i wesołe. Z pewnością sprawiły dzieciom radość :)

    Pozdrawiam, El clavel

    OdpowiedzUsuń
  8. świetne! czym wypełniła Pani skrzydełka alby szeleściły ? :)
    pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wszyłam w nie szeleszczącą folię, i poprzeszywałam, żeby się nie przesuwała wewnątrz:)

      Usuń

Dziękuję, że zostawiłaś/eś po sobie ślad:)