14 maja 2013

Etui na klucze wg Szycia Katarzyny

W ostatnim poście pokazywałam Wam mojego kieszonkowego psa.
I tam też opisałam ideę kluczowego etui.
Dziś do zdjęć pozowały mi inne twory.


Pierwsze ustawiły się koty:) A właściwie kotki.



...one kryją w sobie klucze:




...i zbliżenie na nieśmiałą i zestresowaną, ale roztańczoną kotkę-baletniczkę:




A ta znów z zadowoleniem i pewnością siebie stoi:)




Ostatniej zaś niefortunnie wiatr podniósł spódnicę, ale stara się trzymać fason:)




I dwa kuraki zapatrzone w siebie:





jak łatwo się domyśleć, każdy z nich nosi klucze:)



Wszelkie uwagi mile widziane.
Jeśli ktoś ma ochotę zakupić sobie któreś stworzenie proszę o kontakt mailowy:)


14 komentarzy:

Dziękuję, że zostawiłaś/eś po sobie ślad:)