Piękny, grubo tkany, szaro-niebieski materiał w kropki świetnie się nadał na workowatą torebkę.
Zapinana na zatrzask, w środku intensywnie turkusowa podszewka z kilkoma kieszonkami.
Szycie bardzo przyjemne- choć w kilku miejscach musiałam bardzo uważać bo moja maszyna niezbyt chętnie szyje grube warstwy materiału. Sumarycznie obie strony (i ja i siostra) zadowolone z szycia:)
Gratuluję, jest starannie uszyta :)
OdpowiedzUsuńsancewicz.blogspot.com
Nie skusisz się na poobserwowanie? ^^
Pięknie uszyta:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy, sistu.blogspot.com :)
Podziwiam Cię - nigdy nie uszyłam żadnej torebki i wydaje mi się to dość skomplikowane (szczególnie wszywanie suwaka w środku). Podoba mi się w tym modelu, że ma taki zarówno elegancki jak i sportowy charakter i Twoja siostra będzie mogła ją nosić do różnych ciuchów.
OdpowiedzUsuńUwielbiam kropeczki, torba śliczna i widać że starannie uszyta.
OdpowiedzUsuńJaki ten świat mały! :D Rzeczywiście znamy się, na Twoim profilowym zdjęciu nie mogłam rozpoznać, ale gdy tylko spojrzałam na inne od razu zobaczyłam, że to Ty. Zmyliło mnie też odrobinę nazwisko ;) W każdym razie gratuluję pięknych sukienek i torebki no i oczywiście owego nowego nazwiska :)
OdpowiedzUsuńto bardzo prosta torebka- szyłam bez gotowego wykroju,
OdpowiedzUsuńpo prostu wycięłam, zmarszczyłam i gotowe:)