i w tej wersji zdecydowanie lepiej się czuję:)
doszyłam jeszcze kawałki materiału, które mi zostały i taki efekt zdecydowanie bardziej mnie zadowala.
Zresztą oceńcie sami:) tutaj znajduje się mój post z tą sukienką w wersji krótszej, a właściwie nijakiej.
A to wersja obecna, której już raczej nie będę zmieniać:) Dodałam jeszcze wąski paseczek w talii bo w wersji maxi wydała mi się zbyt workowata.
20 sierpnia 2011
15 sierpnia 2011
pierwsza torebka na blogu...
choć nie pierwsza, która wyszła spod mojej igły. Tę uszyłam jakieś dwa miesiące temu dla siostry.
Piękny, grubo tkany, szaro-niebieski materiał w kropki świetnie się nadał na workowatą torebkę.
Zapinana na zatrzask, w środku intensywnie turkusowa podszewka z kilkoma kieszonkami.
Szycie bardzo przyjemne- choć w kilku miejscach musiałam bardzo uważać bo moja maszyna niezbyt chętnie szyje grube warstwy materiału. Sumarycznie obie strony (i ja i siostra) zadowolone z szycia:)
Oby dobrze służyła:)
Piękny, grubo tkany, szaro-niebieski materiał w kropki świetnie się nadał na workowatą torebkę.
Zapinana na zatrzask, w środku intensywnie turkusowa podszewka z kilkoma kieszonkami.
Szycie bardzo przyjemne- choć w kilku miejscach musiałam bardzo uważać bo moja maszyna niezbyt chętnie szyje grube warstwy materiału. Sumarycznie obie strony (i ja i siostra) zadowolone z szycia:)
1 sierpnia 2011
sierpniowa Burda z moim szyciem:)
Otóż dzięki Marchewkowej dowiedziałam się o moim zdjęciu w najnowszej Burdzie:)
od ładnych kilku dni wypatrywałam nowego numeru Burdy, ale jakoś się opóźniał, a jak tylko się pojawił w kioskach to w ciągu jednego dnia się sprzedał- ledwo się załapałam na ostatni egzemplarz. Jednym słowem cały Wrocław szyje:)
Muszę przyznać, że ta publikacja dodaje mi skrzydeł- i równocześnie mobilizuje do robienia lepszych zdjęć:)
Po raz pierwszy wysłałam zdjęcie do Burdy i od razu zostało opublikowane- i tym bardziej mnie to cieszy.
A z podobnym postem uprzedziła mnie Hajcusiowa z którą mam przyjemność widnieć w tej rubryce:)
Zdjęcie strony zapożyczyłam właśnie od Niej:) Równocześnie chciałam zaprosić wszystkich do śledzenia jej bloga, bo naprawdę jest warty uwagi:)
Podaję jeszcze link do mojego posta z publikowaną sukienką:)
od ładnych kilku dni wypatrywałam nowego numeru Burdy, ale jakoś się opóźniał, a jak tylko się pojawił w kioskach to w ciągu jednego dnia się sprzedał- ledwo się załapałam na ostatni egzemplarz. Jednym słowem cały Wrocław szyje:)
Muszę przyznać, że ta publikacja dodaje mi skrzydeł- i równocześnie mobilizuje do robienia lepszych zdjęć:)
Po raz pierwszy wysłałam zdjęcie do Burdy i od razu zostało opublikowane- i tym bardziej mnie to cieszy.
A z podobnym postem uprzedziła mnie Hajcusiowa z którą mam przyjemność widnieć w tej rubryce:)
Zdjęcie strony zapożyczyłam właśnie od Niej:) Równocześnie chciałam zaprosić wszystkich do śledzenia jej bloga, bo naprawdę jest warty uwagi:)
Podaję jeszcze link do mojego posta z publikowaną sukienką:)
Subskrybuj:
Posty (Atom)