Chciałam Wam przedstawić dziś kolejną kotkę na klucze, powstała na zamówienie pani Małgosi, która dzielnie czekała na realizację owej baletniczki:)
Mam nadzieję, że już wkrótce na tyle się ogarnę, że będę wreszcie mogła wrócić do regularnego szycia, a pomysłów mam całe mnóstwo:)